paź 10 2005

nasze kolorowe życie jest takie szare...


Komentarze: 2

październik.. nauka. ludzie. dużo.

mam nadzieję, że te studia mnie uleczą z mojego nieprzystosownia do świata. już się z tym pogodziłam - odstaje i koniec. nie chce myśleć nad tym w którym kierunku (w głowie myśli o zabarwieniu pejoratywnym).

tuzin razy zastanawiałam się w czym jest problem. może po prostu nie umiem się 'sprzedać'. nie wskakuję facetom na kolana, a moje spodnie nie są wystarczająco obcisłe...hmm? albo to 90/70/98...

radzą mi zaakceptować się.. nie da rady... po prostu nie da rady...

dzisiaj integracyjne piwko z ludźmi z roku...jakie żołędzie... omg

co tu jeszcze...hmm... kumpela w ciąży. nie ogarniam... nie ogarniam

seksu seksu seksu...:p

tutaj_jestem : :
11 października 2005, 18:09
Fajne zawołanie, a co! 8)
11 października 2005, 09:36
Wszystko jest super, włącznie z wymiarami i ostatnim zawołaniem... Nie ma żadnego problemu! Tylko nie poganiaj czasu :)

Dodaj komentarz