Komentarze: 4
bolą mnie już oczka i ciężko mieć jest dziennik, ale...
śnił mi się dziś byk nabity na pal. biały byk. wiecie, taki świński blondyn. pomyślałam od razu o wege i o buddyźmie. kolejne wcielenie jakiegoś bóstwa? reinkarnacja? otóż nie... poszperałam w sennikach. okazało się że oczywiście chodzi o faceta..
no dobra moze ostatnio jestem troche mrrr...
skąd problem? moje mrrr jest bardzo ambitne i dumne, aroganckie.